Download the Printable Christmas Eve Carols template for PowerPoint or Google Slides and start impressing your audience with a creative and original design. Slidesgo templates like this one here offer the possibility to convey a concept, idea or topic in a clear, concise and visual way, by using different graphic Multi-purpose. Last year, startups in UK raised $22 Billion in capital and so far this year, they've raised $13 Billion, even though 2023 has seen slower investment activity globally. This is a testament to Europe (and UK's) resilience. As we get into the end of 2023, we've curated a list of the top UK startups like Uncapped, Curve and Butternut Box that are The Miami Heat play against the Brooklyn Nets at Barclays Center The Miami Heat are spending $18,172,650 per win while the Brooklyn Nets are spending $22,843,681 per win Game Time: 6:00 PM EST on S… 4. *2767*3855# – Wipe phone & re-install firmware. While using *#*#7780#*#* simply wipes an Android phone or tablet, *2767*3855# goes one step ahead. It not only formats your phone to the factory state but also re-installs the firmware. Please don’t dial these codes even to test them. Don’t Miss: List of 100+ Websites to Cure Boredom. In an APA in-text citation, you use the phrase “ as cited in ” if you want to cite a source indirectly (i.e., if you cannot find the original source). Parenthetical citation: (Brown, 1829, as cited in Mahone, 2018) Narrative citation: Brown (1829, as cited in Mahone, 2018) states that…. On the reference page, you only include the For the civil services examination, UPSC provides a list of optional subjects. Candidates have to choose one optional for the mains exam. The optional subject has two papers and each paper accounts for 250 marks. Candidates can choose from the list of optional subjects that also includes literature subjects (English and Indian languages). . Czeska modelka Tereza Kačerová opublikowała na swoim Instagramie wzruszający list, w którym zwraca się do swojego chłopaka Avicii. Dodała także dużo wspólnych zdjęć, na którym widać również jej małego synka, który wspólnie z Timem Berglingiem bawi się, śpi czy pływa w basenie. Galeria: Avicii ukrywał związek z czeską modelką Modelka pisze, że tuż przed śmiercią Avicii żył z nią w sekretnym związku. Przyznaje, że byli bardzo zakochani i w planach mieli już założenie rodziny. "Spędziłam ostatnie dni czekając, aż się obudzę, aż ktoś mi powie, ze to chory żart, jakiś okropny błąd. Myślę, że w końcu dociera do mnie, że naprawdę już nigdy więcej Cię nie zobaczę. Przez pierwsze dni prześladowałam Twoich znajomych (czy są pewni, że to PRAWDA? Chciałam dowodu, GDZIE JESTEŚ?) i szukałam artykułów, w których napisane byłoby, że to wszystko to błąd" – czytamy. "W dniu, w którym umarłeś, poszłam do Twojego domu, by czuć cię blisko mnie. Położyłam się na wieki pod Twoim prysznicem, poszłam do sypialni, ale nie czekałeś tam na mnie. Położyłam się, ale nie było twojej klatki piersiowej pod moim policzkiem. Zabrałam wszystkie Twoje pościele i poduszki, bym mogła w nich spać, otoczona Twoim zapachem" – pisze dalej. "Zawsze Ci mówiłam, że Luka nie będzie pamiętał życia bez Ciebie. Teraz mam nadzieję, że na zawsze zapamięta życie z Tobą. Będę z nim, by mu o Tobie przypominać. Pokażę mu nagrania, na których cały czas Cię woła, gdziekolwiek z nim byłam" – czytamy. "Jedyną rzeczą piękniejszą od Twoich dłoni była Twoja dusza (twoje blond-owłosione nogi też). Serce boli mnie, gdy pomyślę sobie, że już nigdy nie poczuję Twojego dotyku, nie usłyszę Twojego śmiechu i że już nigdy nie zobaczę Twojej ręki splecionej z moją przy mojej twarzy, gdy tylko otworzę oczy. Nigdy nie pocałuję tych pięknych ust" – kontynuuje modelka. instagraminstagram Data utworzenia: 18 maja 2015, 19:00. W książce „Tyle słońca” Natalia Kukulska oraz jej babcia Halina Szmeterling wspominają zmarłą tragicznie Annę Jantar. W książce znalazł się wzruszający list Jarosława Kukulskiego do Anny Jantar napisany tuż przed jej śmiercią... Anna Jantar, Jarosław Kukulski, Natalia Kukulska Foto: Lesław Sagan / East News W książce „Tyle słońca” nie zabrakło barwnych, ale też wzruszających historii o Annie Jantar. W publikacji znalazł się również miłosny list Jarosława Kukulskiego do Anny Jantar. Wiadomo, że małżeństwo Jantar i Kukulskiego miewało wzloty i upadki. Między nimi często dochodziło do kłótni. Artystka podejrzewała męża o liczne zdrady. Mimo to oboje zaciekle walczyli o swój związek. Natalia Kukulska na łamach „Gali” zdradziła, dlaczego zdecydowała się upublicznić list i opublikować go w książce. Zobacz także – „Chciałam pokazać, że nikt nie ma prawa mówić, że małżeństwo moich rodziców miałoby się rozpaść. Głównie dlatego, że rodzice sami tego nie wiedzieli w momencie śmierci mamy. Pewne jest, że przechodzili trudne chwile, ale oboje walczyli o swój związek. Ten list wrócił z moją mamą ze Stanów, został odnaleziony wśród zgliszczy samolotu. ” /6 Anna Jantar Lesław Sagan / East News W książce Tyle słońca znalazł się wzruszający list Jarosława Kukulskiego do Anny Jantar /6 Natalia Kukulska Kapif Natalia Kukulska wspomina mamę w książce Tyle słońca /6 Jarosław Kukulski Kapif Małżeństwo Jantar i kukulskiego pełne było wzlotów i upadków /6 Jarosław Kukulski Damian Burzykowski / Jarosław Kukulski zmarł w 2010 r. /6 Kapif /6 Kapif Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem: Prezydent Świdnicy Beata Moskal Słaniewska na swoim oficjalnym fanpagu opublikowała wzruszający list do Jurka Owsiaka. Drogi Jurku,Od kilku lat jestem prezydentem Świdnicy, pięknego miasta na Dolnym Śląsku. O takich miastach, jak nasze mówi się „średnie”. Jest nas, świdniczan, niespełna sześćdziesiąt tysięcy. Piszę o tym dlatego, żebyś nie zapomniał, choć na pewno nie zapomniałeś, że Twoja Wielka i Najwspanialsza na Świecie Orkiestra od 27 lat gra nie tylko w Warszawie, Gdańsku czy Poznaniu, ale także w takich średnich miastach i mniejszych miejscowościach, w małych gminach, takich jak choćby nasze sąsiednie Marcinowice czy w maleńkich wioskach, gdzieś na „końcu świata”. W tę jedną szczególną niedzielę w roku, w niedzielę zazwyczaj zimną, bo styczniową, mieszkańcy takich miejsc spotykają się i solidaryzują, by uczestniczyć w czymś co sprawia, że czujemy się jednością. Że czujemy się wszyscy potrzebni i ważni. I mimo mrozu atmosfera tych niedziel jest bardzo temu pewien facet w żółtej koszuli i śmiesznych okularach, facet, który potrafił wyjść poza standardy i pokonać wszystkie bariery, dał nam wszystkim poczucie, że uczestniczymy w czymś niepowtarzalnym. Choć wtedy chyba nikt nie przypuszczał, że to „coś” po latach osiągnie takie rozmiary, to rok w rok koniec naszego styczniowego grania był taki sam – pełen entuzjazmu i radości. Znów padł rekord. Także i tym razem. Świdnicko-marcinowicki sztab przekazał na konto WOŚP 182 271, 40 zł, a to ponad 50 tysięcy więcej niż w 2018 roku. Ponad dwadzieścia lat temu było to 15 tysięcy. Takie i podobne rekordy padły w całej Polsce. Bo chcemy pomagać i wierzymy, że pomaganie jest łatwe, piękne i czyni z nas lepszych Jurku, piszę do Ciebie – wybacz ten poufały ton, ale dla nas wszystkich jesteś sprawdzonym przyjacielem – w imieniu tych wszystkich, którym dajesz właśnie ten entuzjazm. W imieniu setek małych wolontariuszy, którzy są dumni z tego, iż mogą zbierać datki do puszek orkiestry. W imieniu tych starszych, dla których Orkiestra jest trendy, na topie czy cool – jak zwał tak zwał, ale ważne jest to, że dla nastolatków i byłych nastolatków, teraz już tych całkiem dorosłych, byłeś i jesteś postacią kultową, autorytetem. A tych, jak wiesz, bardzo nam brak w ostatnich czasach. Piszę do Ciebie w imieniu zespołów małych i dużych, grających na małych i dużych scenach, strażackich drużyn, pilnujących porządku, harcerzy, przygotowujących grochówkę dla zmarzniętych, kół gospodyń wiejskich, piekących przepyszne ciasta, którymi posilają się wolontariusze, cukierników, przekazujących piękne torty i domki z piernika, przedsiębiorców, licytujących przekazane przedmioty, artystów, którzy dla Orkiestry te przedmioty tworzą, przez lata wiernych policjantów, którzy z chęcią wrócą na Twoją wspaniałą orkiestrę, gdy już im będzie wolno… Nie sposób wymienić wszystkich, bo jest nas tak wielu wkładających w Orkiestrę swój czas, pieniądze, starania i do Ciebie wreszcie jako matka. 21 lat temu przez długie dni i noce – tak bardzo wydawały się wtedy długie – patrzyłam na mojego maleńkiego synka, który leżał w nowoczesnym inkubatorze z serduszkiem WOŚP. I jak tysiące rodziców powiem tę samą prawdę – sama wiedza cudownych lekarzy, jakich przyszło nam wtedy spotkać, na nic by się zdała, gdyby nie wsparcie sprzętowe Orkiestry dla naszego tak biednego wtedy, siermiężnego wręcz powiatowego szpitala. Mój syn za kilka dni ma kolejne urodziny. Jest studentem prawa, wspaniałym, młodym człowiekiem. A szpital w nowym obiekcie jest świetnie wyposażoną, nowoczesną placówką. To również Twoja o czym dobrze wiesz, nie jest ani biały, ani czarny. I choć bardzo byśmy tego chcieli, nie wszyscy ludzie są dobrzy. Niektórzy są zawistni, inni mściwi, a jeszcze inni po prostu zazdrośni. Ale czyż umrzeć ma w nas wiara, że „ludzi dobrej woli jest więcej”? Jest! Kto jak kto, ale Ty nie możesz tracić tej wiary!To, co zdarzyło się w Gdańsku jest wielką, przerażającą tragedią. Twarz Pawła Adamowicza, twarz dobrego człowieka, zostanie w naszej pamięci na zawsze. Ale myślę, że gdyby On mógł do Ciebie dziś przemówić, powiedziałby „Jurek, zostań!”. My też tak mówimy. A są nas miliony. Nie możesz odejść, bo odchodząc odbierzesz nam entuzjazm i nadzieję, radość i to niepowtarzalne poczucie jedności i wyjątkowości. Na świecie zawsze będzie zło i zawsze będą źli ludzie. Tak już jest. I tym bardziej nie możemy, Ty nie możesz, poddawać się. Przecież w żadnej pięknej opowieści zło nie może zwyciężyć. A Twoja opowieść jest piękna… I chcemy, byś z nami wszystkimi tworzył ją dalej…Pozdrawiam Cię najserdeczniej w imieniu tych wszystkich bezimiennych „muzyków” Orkiestry, która gra tak, jak żadna inna na świecie. Pamiętaj, każda orkiestra potrzebuje Dyrygenta. Bez niego muzyka brzmi fałszywie…Beata Moskal-SłaniewskaPrezydent ŚwidnicyPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera Wzruszający list ukraińskiego 9-latka do Polaków. "Nigdy nie zapomnimy, jak nam pomogliście" W księgarni przy Rynku Głównym w Krakowie niedawno miało miejsce niecodzienne zdarzenie. Do placówki trafił bowiem list adresowany do Polaków w całości napisany przez ukraińskie dziecko. Jego lektura poruszy niejedno serce. Według najnowszych danych z środy (9 marca godzina od 24 lutego, gdy rozpoczęła się rosyjska agresja w Ukrainie, do Polski przybyło łącznie 1,33 mln uchodźców. Wśród nich 93 proc. to Ukraińcy. Nasi wschodni sąsiedzi bardzo często z dnia na dzień podejmowali decyzję o wyjeździe z kraju, a wiele matek swoim małym dzieciom musiało wytłumaczyć powody ucieczki. Warto zaznaczyć, że były to wyjazdy bez ojców, którzy musieli zostać, aby bronić ojczyzny. Uchodźcy swoje schronienie znaleźli w różnych rejonach Polski, najbardziej popularnymi miastami są oczywiście, te największe miejscowości jak Rzeszów, Kraków, Wrocław, Łódź czy Warszawa. Niecodzienna sytuacja miała miejsce w samym sercu stolicy Małopolski. We wtorek (8 marca) do sklepu z książkami przy Rynku Głównym wszedł mały chłopiec, który bez słowa wręczył pracowniki odręcznie napisany list i wyszedł. Jego treść, w całości napisana po ukraińsku, po prostu chwyta za serce. 9-letni Bohdan tłumaczy w nim, jak jego mama wyjaśniła mu, że musi opuścić ojczyznę: „Nazywam się Bohdan, mam 9 lat. Jestem z Ukrainy. Kiedy zaczęła się wojna, mama powiedziała, że musimy jechać, żeby przeżyć. Teraz jesteśmy w Polsce, w pięknym mieście Krakowie”. W dalszej części Ukrainiec dziękuje Polakom za okazane wsparcie, zaznacza jak tęskni za domem i składa ważną i niezwykle dojrzałą, jak na 9-latka, deklarację: „Dziękujemy Polsce, Polakom za to, że nas nie zostawili. Dziękujemy za to, że pomagacie w tym ciężkim czasie. Dziękujemy za wasze wsparcie. Dziękujemy za waszą gościnność. Dziękujemy za człowieczeństwo. Bardzo chcę do domu i kiedy dorosnę, będę robić tak, żeby na świecie nie było już więcej wojen. A my nigdy nie zapomnimy, jak nam pomogliście. W Polsce są bardzo dobrzy ludzie. Chwała Ukrainie!” - zakończył. Odręcznie napisany list został opublikowany na facebooku przez profil „Pałac Potockich”. Wklejamy go poniżej. Pracownicy proszą o pomoc przy poszukiwaniach chłopca, którego chcą do siebie zaprosić. Marcin Ociepa odpowiada na pytanie czy Polsce grozi agresja ze strony Rosji? Witam. Chciałabym napisać list do chłopaka, który mnie odrzucił, nie wiem czy to dobry pomysł. Chciałabym się z nim spotkać i sama mu powiedzieć, co czuje , ale nie mam na to szans, gdyż On nie chce. Chciałabym, aby ten list był optymistyczny, taki w ktorym pokaze mu, ze nie bede plakac tylko wezme sie za swoje zycie, skupie sie na działaniu, aby spełnić marzenia. On nic do mnie nie czuje, chociaz mowi, że nie jestem dla niego nikim, ale nigdy mi tego nie wyjaśnił. Czy powinnam pisać ten list ? KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu Jak zachować dobre wrażenie zrywając? Szanowna Pani, najlepiej byłoby gdyby spotkała się Pani z byłym chłopakiem i powiedziała mu co czuje. Jednak tak jak Pani zaznacza chłopak nie życzy sobie takiego spotkania. Moim zdaniem napisanie listu w tej sytuacji to dobre rozwiązanie. W ten sposób przekaże Pani partnerowi to, czego nie może Pani powiedzieć jemu podczas rozmowy z nim. Poza tym dzięki spisaniu swoich odczuć uporządkuje Pani swoje doświadczenie a jednocześnie będzie to dla Pani taki rytuał zamknięcia relacji, która się zakończyła. Pozdrawiam, Monika Wysota 0 list moze Pani napisac, ale lepiej go nie wysylac...tylko po napisaniu zajac sie soba i swoim zyciem, tak, aby Pani czula sie serdecznie, Violetta Ruksza 0 Witam, bez względu na to, czy zdecyduje się Pani wysłać list, proszę go napisać. Uporządkuje on Pani emocje, przyniesie pewne podsumowanie, a może pozwoli wyciągnąć konstruktywne wnioski. Dzięki temu będzie Pani łatwiej zamknąć za sobą stary rozdział. 0 Witam, najlepiej nie zajmować sobie już tym głowy. Jeśli koniecznie chciałaby Pani napisać list, żeby wyrzucić z siebie zalegające myśli, to dla siebie samej warto taki list napisać, a potem symbolicznie podrzeć albo spalić. Chłopak nie wart Pani uwagi. Czeka Panią jeszcze wiele ciekawych i wartościowych znajomości. Warto zająć się czymś pożytecznym. Pozdawiam 0 Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Trudności w okazywaniu uczuć chłopakowi – odpowiada Artur Brzeziński Czy wyznać uczucia w liście? – odpowiada Mgr Magdalena Tylko Czy lepiej napisać list to, co się czuje, podziękować za wszystko i zakończyć kontakt? – odpowiada Mgr Bożena Waluś Rozstanie z chłopakiem po 5 latach związku – odpowiada Maria Fraszewska Jak rozbudzić uczucie miłości u chłopaka? – odpowiada Mgr Zuzanna Starczewska Dzielenie pasji z chłopakiem – odpowiada Mgr Magdalena Golicz Miłość do chłopaka, który nie podtrzymuje kontaktów – odpowiada Maria Fraszewska Rozstanie i niepewność uczuć chłopaka – odpowiada Mgr Magdalena Brabec Starania chłopaka i uczucia pustki – odpowiada Mgr Anna Ingarden Brak szacunku ze strony nowego chłopaka – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski artykuły

wzruszający list do faceta